Po marcowym katakliźmie, który nawiedził Japonię, co wpłynęło na problemy w dostawach komponentów, Toyota zapowiada zwiększenie produkcji samochodów.
Według środowego komunikatu japońskiego koncernu, normalizacja produkcji odbędzie się w kiku etapach, począwszy już od czerwca, a nie jak wcześniej zakładano od lipca w Japonii a od sierpnia w zagranicznych fabrykach.
Do 3 czerwca produkcja pozostanie na poziomie zapowiedzianym 22 kwietnia (zakłady w Japonii - 50 proc. swoich możliwości natomiast zagranicą - około 40 proc.). W czerwcu, z zależności od regionu i modelu, zakłady mają zwiększyć produkcję do 70 proc. swoich możliwości.
Jeszcze kilka tygodniu temu Toyota informowała, że produkcja powróci do poziomu z przed kataklizmu, w listopadzie-grudniu br.
Według środowego komunikatu japońskiego koncernu, normalizacja produkcji odbędzie się w kiku etapach, począwszy już od czerwca, a nie jak wcześniej zakładano od lipca w Japonii a od sierpnia w zagranicznych fabrykach.
Do 3 czerwca produkcja pozostanie na poziomie zapowiedzianym 22 kwietnia (zakłady w Japonii - 50 proc. swoich możliwości natomiast zagranicą - około 40 proc.). W czerwcu, z zależności od regionu i modelu, zakłady mają zwiększyć produkcję do 70 proc. swoich możliwości.
Jeszcze kilka tygodniu temu Toyota informowała, że produkcja powróci do poziomu z przed kataklizmu, w listopadzie-grudniu br.