W listopadzie gwałtownie spadła sprzedaż nowych aut w Europie. Kolejne koncerny zapowiadają zwolnienia pracowników, bo nie ma chętnych na samochody - informuje "Gazeta Wyborcza".
Motoryzację za Odrą czeka najgorszy rok od zjednoczenia Niemiec w 1990 r. - zapowiedział wczoraj Volker Lange, prezes stowarzyszenia zagranicznych firm samochodowych w Niemczech VDIK. W listopadzie sprzedaż nowych aut w Niemczech była aż o 18 proc. mniejsza niż przed rokiem, po spadkach sprzedaży prawie o jedną dziesiątą we wrześniu i październiku.
We Francji sprzedaż nowych samochodów spadła o 14 proc., licząc rok do roku, w Belgii - o 16,4 proc., a we Włoszech niemal o jedną trzecią.
Więcej w "Gazecie Wyborczej".
Motoryzację za Odrą czeka najgorszy rok od zjednoczenia Niemiec w 1990 r. - zapowiedział wczoraj Volker Lange, prezes stowarzyszenia zagranicznych firm samochodowych w Niemczech VDIK. W listopadzie sprzedaż nowych aut w Niemczech była aż o 18 proc. mniejsza niż przed rokiem, po spadkach sprzedaży prawie o jedną dziesiątą we wrześniu i październiku.
We Francji sprzedaż nowych samochodów spadła o 14 proc., licząc rok do roku, w Belgii - o 16,4 proc., a we Włoszech niemal o jedną trzecią.
Więcej w "Gazecie Wyborczej".