O planowanym przestoju poinformował podczas briefingu w rozbudowanym centrum technicznym JLR w Gaydon prezes JLR Ralf Speth.
- Musimy zamknąć - powiedział Speth. - Nie można włączać i wyłączać. Muszę podjąć zobowiązania wobec moich dostawców, muszę mieć dostęp do każdej części i potrzebuję jej na czas. Jeśli nie mam części, nie mogę produkować aut.
Więcej w serwisie "Bloomberga".