Europa

Komisja Europejska powinna przyspieszyć prace w sprawie dopuszczenia paliw syntetycznych po 2035 roku – oświadczył w środę rzecznik niemieckiego rządu. Wcześniej minister transportu Niemiec skrytykował KE.

Według propozycji KE od 2035 r. wszystkie nowe samochody, które pojawią się na rynku, nie będą mogły emitować dwutlenku węgla

Volker Wissing, niemiecki minister transportu pochodzący ze sprzyjającej przedsiębiorcom partii FDP, powiedział we wtorek, 28 lutego, że Komisja Europejska „musi dostarczyć” bardziej elastyczne podejście ws. stosowania paliw syntetycznych.

Parlament Europejski, KE i unijne państwa zgodziły się w ubiegłym roku na stopniowe wycofywanie silników spalinowych w samochodach osobowych od 2035 roku. Jednak członkowie Unii muszą potwierdzić swoje stanowiska przed formalnym głosowaniem w przyszłym tygodniu.

Więcej w serwisie Deutsche Welle.