Negocjator IG Metall, Thorsten Gröger, powiedział we wtroek po kilkugodzinnym proteście: „Pierwsze strajki ostrzegawcze były absolutnie zdecydowanym sygnałem ze strony pracowników przeciwko wściekłym planom zarządu Volkswagena. Prawie 100 000 pracowników głośno dało jasno do zrozumienia, że będą walczyć o swoją pracę, rodziny i przyszłość. To był pierwsze potężne uderzenie zimowych protestów. Volkswagen powinien opamiętać się i wreszcie odłożyć na bok swoje koszmarne plany, bo inaczejkoledzy i koleżanki znajdują właściwą odpowiedź.”
W strajku ostrzegawczy wzięło udział 98 650 pracowników:
- Wolfsburg: 47 000 osób
- Kassel: 12 500 osób
- Hanower: 9 000 osób
- Zwickau: 9 000 osób
- Emden: 7 600 sosób
- Brunszwik: 7 000 osób
- Salzgitter: 5 400 osób
- Chemnitz: 1 000 osób
- Drezno: 150 osób
Protest pracowników związany jest z fiaskiem trzeciej tury negocjacji i podtrzymaniem przez kierownictwo koncernu zapowiedzi zamknięcia wybranych zakładów, redukcji zatrudnienia oraz obniżenia wynagrodzeń. IG Metall domagają się podwyżki o 7 procent i 170 euro dla stażystów. W ramach kompromisu z kierownictwem koncernu z Wolfsburga podwyżka mogłaby zostać przekształcona w fundusz solidarności.
Kolejna tura negocjacji zaplanowana jest na 9 grudnia.