W czwartek protestują pracownicy wszystkich czterech fabryki Opla w Niemczech. Obawiają się masowych zwolnień jakie zapowiedział GM, po ogłoszeniu decyzji o zatrzymaniu marki Opel/Vauxhall.
W Niemczech Opel zatrudnia ponad 25 tys. pracowników. Agencje podają, że przed siedzibą firmy w Rüsselsheim może protestować nawet 10 tys. osób. Na transparentach wyrażają swój sprzeciw wobec decyzji, że Opel nie zostanie sprzedany Magnie/Sbierbankowi.
Strajki ostrzegawcze odbywają się także w zakładach w Bochum, Eisenach i Kaiserslautern.