Europa

Z prawie 1,63 miliona nowo zarejestrowanych samochodów do końca lipca w Niemczech, ponad jedna trzecia miała napęd alternatywny.

Jak poinformował Federalny Urząd Ruchu Drogowego (KBA - Kraftfahrt-Bundesamt) we Flensburgu, w ciągu pierwszych siedmiu miesięcy roku na niemieckich drogach jeździło 636 108 nowych w pełni elektrycznych pojazdów, jako hybrydy typu plug-in, z ogniwami paliwowymi lub napędami gazowymi oraz jako hybrydy. To 39,1 proc. wszystkich nowych rejestracji.

W porównaniu do analogicznego okresu roku poprzedniego (18,3 proc.) oznacza to ponad dwukrotny wzrost (plus 113,7 proc.).

Ponad połowa (368 163 samochodów) to samochody czysto elektryczne, hybrydy plug-in i pojazdy wyposażone w ogniwa paliwowe. Wykazały one wzrost o 165,9 proc. i osiągnęły udział w nowych rejestracjach na poziomie 22,6 proc. (w analogicznym okresie ubiegłego roku: 8,5%). 174 180 nowych samochodów, czyli łącznie 10,7 procent, było w pełni elektrycznych.

Z 41 724 egzemplarzami, VW był marką o najwyższych rejestracjach samochodów elektrycznych, udział w całkowitej liczbie nowych rejestracji marki wyniósł 12,8%. To prawie półtora raza więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Tesla i Smart były czystymi markami BEV ze sprzedażą odpowiednio 14 257 i 13 514 sztuk.

Wśród niemieckich marek z największą liczbą nowych rejestracji napędów alternatywnych, Audi osiągnęło największy udział w swojej flocie z 70,4%, a następnie BMW z 54,2% i Mercedes z 40,2%. W Fordzie było to 37,3 proc., w Porsche 29,1 proc., a w VW 23 proc. Opel osiągnął 13,5 proc.

Natomiast wśród aut marek importowanych o najwyższej rejestracji, Volvo osiągnęło 88,5% udział alternatywnych typów napędów w swojej nowo zarejestrowanej flocie w miesiącach od stycznia do lipca 2021 r., a następnie Lexus (87,6%), Land Rover (85,7%) i Honda (78,7%). Hyundai, Toyota, Jaguar i Subaru odnotowały ponad 60-procentowy udział w nowych rejestracjach alternatywnych układów napędowych.