Drugi producent aut we Francji jest zdania, że w tym roku tempo sprzedaży będzie o połowę mniejsze niż prognozował.
- Klientów odstrasza spowolnienie w globalnej gospodarce oraz rekordowe ceny ropy. Dlatego tegoroczna sprzedaż wzrośnie tylko o 5-10 proc. tłumaczy Patrick Blain, szef sprzedaży Renault.
W I połowie roku popyt na auta z logo Renault wzrósł o 4,3 proc. Analitycy spodziewali się tylko 0,8 proc.