Firma Roland Berger Strategy Consultans opublikowała wyniki analizy, w której wzięło udział 500 dostawców motoryzacyjnych na całym świecie.
Pomimo oznak lekkiego ożywienia gospodarczego, światowy sektor dostawczy nadal cierpi z powodu globalnego kryzysu. Z przeprowadzonej analizy wynika, że 80 proc. wszystkich dostawców na świecie zakończy 2009 r. ze stratą.
Na wielu rynkach motoryzacyjnych spadki wyniosły do 30 proc. i tylko wprowadzenie programów dopłat w poszczególnych krajach uniemożliwiło całkowity upadek przemysłu. Według Roland Berger, w 2009 r. EBIT wyniesie od -2,1 do -2,5 proc. (w 2008 r. +2,1 proc.).
Wielu niemieckich dostawców zareagowało szybko i dokonując cięć ograniczyło koszty personalne o 25 proc. Ale jak mówi Marcus Berret "to o wiele za mało by zrównoważyć ogromne straty w sprzedaży".
Ronald Berger zakłada, że co 10. dostawca w Niemczech może być niewypłacalny. Od początku bieżącego roku około 70 dostawców w Niemczech ogłosiło upadłość a do do końca roku liczba bankrutujących producentów części przekroczy 100 firm, prognozuje firma analityczna. Powodem mają być problemy z płynnością, która uniemożliwiają ponowne uruchomienie zatrzymanych zakładów oraz brak gotówki na płatności za materiały potrzebne do produkcji.
Więcej o opracowaniu Roland Berger.
Pomimo oznak lekkiego ożywienia gospodarczego, światowy sektor dostawczy nadal cierpi z powodu globalnego kryzysu. Z przeprowadzonej analizy wynika, że 80 proc. wszystkich dostawców na świecie zakończy 2009 r. ze stratą.
Na wielu rynkach motoryzacyjnych spadki wyniosły do 30 proc. i tylko wprowadzenie programów dopłat w poszczególnych krajach uniemożliwiło całkowity upadek przemysłu. Według Roland Berger, w 2009 r. EBIT wyniesie od -2,1 do -2,5 proc. (w 2008 r. +2,1 proc.).
Wielu niemieckich dostawców zareagowało szybko i dokonując cięć ograniczyło koszty personalne o 25 proc. Ale jak mówi Marcus Berret "to o wiele za mało by zrównoważyć ogromne straty w sprzedaży".
Ronald Berger zakłada, że co 10. dostawca w Niemczech może być niewypłacalny. Od początku bieżącego roku około 70 dostawców w Niemczech ogłosiło upadłość a do do końca roku liczba bankrutujących producentów części przekroczy 100 firm, prognozuje firma analityczna. Powodem mają być problemy z płynnością, która uniemożliwiają ponowne uruchomienie zatrzymanych zakładów oraz brak gotówki na płatności za materiały potrzebne do produkcji.
Więcej o opracowaniu Roland Berger.