- Decyzja o przeniesieniu produkcji samochodów Panda z Polski do Włoch nie oznaczała braku szacunku dla Polski - podkreślił szef Fiata Sergio Marchionne na międzynarodowej premierze tego auta III generacji w Pomigliano d'Arco.
Przyznał, że nie miała ona czysto ekonomicznych podstaw, ale podyktowana była ochroną Fiata we Włoszech. - A co do Polski, to byliśmy i jesteśmy zachwyceni jakością. Wykorzystamy tę fabrykę, aby pokryć choć część powstałej próżni - dodał Marchionne.
Więcej w "Rzeczpospolitej".
Przyznał, że nie miała ona czysto ekonomicznych podstaw, ale podyktowana była ochroną Fiata we Włoszech. - A co do Polski, to byliśmy i jesteśmy zachwyceni jakością. Wykorzystamy tę fabrykę, aby pokryć choć część powstałej próżni - dodał Marchionne.
Więcej w "Rzeczpospolitej".