Firmy motoryzacyjne, wbrew kryzysowi, rozwijają produkcję. Pracownicy Wałbrzyskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej przygotowują do inwestycji teren przy drodze krajowej 94 pod Środą Śląską.
- Teren pod Środą Śląską ma być przygotowany jako rezerwa dla dużego inwestora - wyjaśnia Dagmara Wolska z WSSE. - Na razie jednak nie możemy się wypowiadać, kto to ma być.
Bogusław Krasucki, burmistrz Środy Śląskiej, też nie może nam potwierdzić, czy to dla Francuzów przygotowywany jest teren pod Środą Śląską. - Mogę za to powiedzieć, że coraz więcej inwestorów interesuje się naszymmiastem - mówi Bogusław Krasucki. - Mamy bardzo dobre położenie pomiędzy Legnicą i Wrocławiem i stosunkowo niskie koszty utrzymania dla firm.
Duże szanse są natomiast na inwestycję szwedzkiego koncernu Autoliv w Jelczu-Laskowicach, który ma zapewnić aż 800 nowych miejsc pracy. Koncern zatrudnia teraz ok. 300 osób przy wytwarzaniu pasów bezpieczeństwa. Zamierza dobudować halę do swojej fabryki, przyjąć nowych pracowników i zwiększyć produkcję. Chce też, aby obecny teren fabryki i sąsiednia działka włączone zostały do WSSE.
- W poniedziałek radni podczas sesji jednogłośnie przychylili się do takiego rozwiązania - mówi Beata Bejda, przewodnicząca Rady Miejskiej w Jelczu-Laskowicach. - To jest pierwszy krok na drodze do tej inwestycji.
Więcej w "Gazecie Wrocławskiej".
- Teren pod Środą Śląską ma być przygotowany jako rezerwa dla dużego inwestora - wyjaśnia Dagmara Wolska z WSSE. - Na razie jednak nie możemy się wypowiadać, kto to ma być.
Bogusław Krasucki, burmistrz Środy Śląskiej, też nie może nam potwierdzić, czy to dla Francuzów przygotowywany jest teren pod Środą Śląską. - Mogę za to powiedzieć, że coraz więcej inwestorów interesuje się naszymmiastem - mówi Bogusław Krasucki. - Mamy bardzo dobre położenie pomiędzy Legnicą i Wrocławiem i stosunkowo niskie koszty utrzymania dla firm.
Duże szanse są natomiast na inwestycję szwedzkiego koncernu Autoliv w Jelczu-Laskowicach, który ma zapewnić aż 800 nowych miejsc pracy. Koncern zatrudnia teraz ok. 300 osób przy wytwarzaniu pasów bezpieczeństwa. Zamierza dobudować halę do swojej fabryki, przyjąć nowych pracowników i zwiększyć produkcję. Chce też, aby obecny teren fabryki i sąsiednia działka włączone zostały do WSSE.
- W poniedziałek radni podczas sesji jednogłośnie przychylili się do takiego rozwiązania - mówi Beata Bejda, przewodnicząca Rady Miejskiej w Jelczu-Laskowicach. - To jest pierwszy krok na drodze do tej inwestycji.
Więcej w "Gazecie Wrocławskiej".