- Jeśli dyrekcja Fiat Auto Poland nie spełni naszych postulatów płacowych, przeprowadzimy referendum strajkowe - zapowiedzieli w czwartek przedstawiciele zakładowej Solidarności podczas wiecu protestacyjnego przed tyską fabryką Fiata.
Solidarność domaga się m. in. 500 złotych podwyżki dla każdego pracownika.
- Pracownicy Fiata jak nikt inny mają prawo, aby żądać podwyżek płac. Wystarczy popatrzeć na wyniki produkcyjne fabryki - mówił podczas wiecu Sławomir Ciebiera, wiceprzewodniczący Śląsko-Dąbrowskiej Solidarności. - Niedawno Fiat podał, że ma ponad 80 mln zł straty, ale według naszych wyliczeń i analizy wyników finansowych FAP firma ma ogromne rezerwy, które pozwalają na wzrost wynagrodzeń pracowników - podkreślał Bogdan Szozda, szef Krajowego Sekretariatu Metalowców NSZZ Solidarność, który zrzesza m.in. organizacje związkowe „S” z branży motoryzacyjnej
Oprócz 500 zł podwyżki dla każdego pracownika tyskiej fabryki Fiata Solidarność domaga się zmiany sposobu wyliczania premii efektywnościowej oraz wprowadzenia stałych miesięcznych wynagrodzeń w miejsce stawek godzinowych.
W wiecu przed fabryką w Tychach wzięli również udział członkowie Solidarności ze spółek kooperujących z FAP oraz z innych organizacji związków zawodowych.
Solidarność domaga się m. in. 500 złotych podwyżki dla każdego pracownika.
- Pracownicy Fiata jak nikt inny mają prawo, aby żądać podwyżek płac. Wystarczy popatrzeć na wyniki produkcyjne fabryki - mówił podczas wiecu Sławomir Ciebiera, wiceprzewodniczący Śląsko-Dąbrowskiej Solidarności. - Niedawno Fiat podał, że ma ponad 80 mln zł straty, ale według naszych wyliczeń i analizy wyników finansowych FAP firma ma ogromne rezerwy, które pozwalają na wzrost wynagrodzeń pracowników - podkreślał Bogdan Szozda, szef Krajowego Sekretariatu Metalowców NSZZ Solidarność, który zrzesza m.in. organizacje związkowe „S” z branży motoryzacyjnej
Oprócz 500 zł podwyżki dla każdego pracownika tyskiej fabryki Fiata Solidarność domaga się zmiany sposobu wyliczania premii efektywnościowej oraz wprowadzenia stałych miesięcznych wynagrodzeń w miejsce stawek godzinowych.
W wiecu przed fabryką w Tychach wzięli również udział członkowie Solidarności ze spółek kooperujących z FAP oraz z innych organizacji związków zawodowych.