31 marca br. przed tyską fabryką Fiat Auto Poland odbył się kolejny wiec protestacyjny pod hasłem „Kocham firmę, ale chcę podwyżkę”. 10 marca w FAP rozpoczął się spór zbiorowy.
Według "Solidarności" w akcji protestacyjnej wzięło udział przeszło 1000 pracowników. Od początku tygodnia związkowcy rozdają pracownikom plakietki z napisem: „Kocham firmę, ale chcę podwyżkę” oraz z logo związku.
Solidarność w FAP domaga się 500 zł podwyżki dla każdego pracownika oraz zmiany sposobu wyliczania premii efektywnościowej. Kierownictwo fabryki proponuje wzrost wynagrodzeń średnio o 150 zł oraz utworzenie kolejnej miesięcznej premii produkcyjnej w kwocie 60 zł brutto od 1 czerwca.
Według "Solidarności" w akcji protestacyjnej wzięło udział przeszło 1000 pracowników. Od początku tygodnia związkowcy rozdają pracownikom plakietki z napisem: „Kocham firmę, ale chcę podwyżkę” oraz z logo związku.
Solidarność w FAP domaga się 500 zł podwyżki dla każdego pracownika oraz zmiany sposobu wyliczania premii efektywnościowej. Kierownictwo fabryki proponuje wzrost wynagrodzeń średnio o 150 zł oraz utworzenie kolejnej miesięcznej premii produkcyjnej w kwocie 60 zł brutto od 1 czerwca.