Jak poinformowała Radio Katowice przewodnicząca tamtejszej "Solidarności" Wanda Stróżyk, sprzedaż samochodów rośnie, zaś pracownicy są zaniepokojeni wysokością pensji, a szczególnie przedświątecznej premii.
Jak dodała liderka, załoga pracuje jak nigdy dotąd i po raz pierwszy na święta nie otrzymała ani zbiorowej podwyżki ani premii.
Związkowcy domagają się wzrostu wynagrodzeń o 650 złotych. Przedstawiciele fabryki na razie jednak nie podjęli rozmów płacowych. W okresie kryzysu małe samochody produkowane w Tychach cieszą się dużym powodzeniem w Niemczech. Zakład wprowadził nawet pracujące niedziele, aby zaspokoić rynek.
Jak dodała liderka, załoga pracuje jak nigdy dotąd i po raz pierwszy na święta nie otrzymała ani zbiorowej podwyżki ani premii.
Związkowcy domagają się wzrostu wynagrodzeń o 650 złotych. Przedstawiciele fabryki na razie jednak nie podjęli rozmów płacowych. W okresie kryzysu małe samochody produkowane w Tychach cieszą się dużym powodzeniem w Niemczech. Zakład wprowadził nawet pracujące niedziele, aby zaspokoić rynek.