Z powodu kryzysu regiony znacząco przyśpieszyły dzielenie wsparcia inwestycyjnego z UE - informuje "Gazeta Prawna".(...) W 2010 roku zaczną się kończyć dotacje z UE dla firm w regionalnych programach operacyjnych. W kolejnych latach będą one dostępne tylko w wybranych regionach lub jeśli pojawią się oszczędności w realizacji innych projektów, które wcześniej uzyskały wsparcie z UE. To oznacza, że pechowcy będą musieli czekać na unijne pieniądze aż do 2014 roku, gdy Polska dostanie nową pulę unijnych środków.
Najwcześniej unijne dotacje skończą się na Mazowszu. Mazowiecka Jednostka Wdrażania Programów Unijnych, która odpowiada za przyznanie wsparcia z UE przyznaje, że w I kwartale 2010 roku mazowieccy przedsiębiorcy będą mieli ostatnią okazję po sięgnięcie po unijne środki.
Nie inaczej jest w innych regionach. (...)
- Zgodnie z przyjętymi założeniami do końca 2010 roku planujemy rozdysponowanie 80-90 proc. funduszy unijnych dla przedsiębiorców - informuje Lubelska Agencja Wspierania Przedsiębiorczości.
Tak szybkie wydatkowanie funduszy unijnych dla firm regiony tłumaczą kryzysem.
Więcej w "Gazecie Prawnej".
