Katowicka Specjalna Strefa Ekonomiczna (KSSE) liczy, że mimo zwolnień w części firm, w końcu tego roku dzięki nowym miejscom pracy zatrudnienie w strefie będzie zbliżone do ubiegłorocznego. Czarny scenariusz to zatrudnienie na koniec roku mniejsze o ok. 10 proc., czyli o ponad 3 tys. osób.Jak powiedział w środę PAP prezes strefy Piotr Wojaczek, od jesieni ubiegłego roku zatrudnienie w firmach działających w KSSE zmniejszyło się o ok. 1,4 tys. osób z ogólnej liczby 37 tys. pracowników. Redukcje dotknęły głównie branżę motoryzacyjną, na którą w katowickiej strefie przypada 60 proc. wszystkich nakładów inwestycyjnych i ponad 40 proc. miejsc pracy.
Stale powstają jednak nowe miejsca pracy, do których stworzenia inwestorzy zobowiązali się w poprzednich latach, głównie 2006- 2008. Tylko w ubiegłym roku podjęto zobowiązania dotyczące 3,7 tys. nowych miejsc pracy w najbliższych latach.
"W optymistycznym scenariuszu te miejsca pracy, które przybędą, już w tym roku skompensują miejsca znikające z powodu sytuacji rynkowej. Strefa zachowałaby więc status quo zatrudnienia, choć przyrostu na pewno nie będzie. Obecna sytuacja skłania do tego, by wierzyć w scenariusz optymistyczny" uważa Wojaczek.
Wszystkie podmioty działające w strefie na początku tego roku zatrudniały ok. 37 tys. osób, znacznie więcej niż wymagane od nich w zezwoleniach 22 tys. osób. Nie ma więc zagrożenia, by z powodu zmniejszenia zatrudnienia poniżej wymaganych poziomów firmy straciły pomoc publiczną.
Według Wojaczka, wielu spośród inwestorów planujących w tym roku inwestować w KSSE, to podmioty już działające w strefie, które realizują nowe projekty. Dzięki temu nawet mając zbyt duże zatrudnienie, mogą one przenosić pracowników do nowych projektów.
Strefa spodziewa się w tym roku ok. 12 nowych przedsięwzięć, wartych w sumie ok. 700 mln zł - 1 mld zł i dających ok. 1,5 tys. miejsc pracy, które powstaną w latach 2010-11. To prawie dwukrotnie mniej niż przed rokiem, kiedy projektów było 24, miejsc pracy 3,7 tys., a nakładów 1,5 mld zł.
W 2007 roku firmy ogłosiły w KSSE inwestycje wartości ok. 1,8 mld zł. Dzięki realizacji 36 projektów powstaje łącznie ok. 3-3,5 tys. nowych miejsc pracy.
W tym roku nowe projekty ulokowały w strefie dwie firmy, już wcześniej działające w KSSE. Niemiecki Euros kosztem ok. 15 mln euro rozbuduje w Żorach swój zakład wytwarzający śmigła do elektrowni wiatrowych, zatrudniając dodatkowo ok. 200 osób. W Gliwicach producent komponentów dla motoryzacji (głównie Opla) - firma Sils Centre zainwestuje dodatkowo 16 mln zł i zatrudni kilkanaście osób.
W drugim kwartale KSSE spodziewa się jeszcze czterech nowych przedsięwzięć - rozmowy na temat dwóch z tych projektów są zaawansowane. Po pierwszym półroczu ma być w sumie 6 nowych projektów, w drugiej połowie roku być może więcej.
Prezes spodziewa się, że w strukturze nowych inwestorów w KSSE w najbliższych latach nadal połowę będzie stanowić branża motoryzacyjna.
KSSE to największa z 14 polskich stref ekonomicznych. Inwestorzy stworzyli łącznie ok. 37 tys. nowych miejsc pracy, inwestując (środki wydane i zaplanowane) ponad 13 mld zł.
