Koreański producent baterii do e-aut, który wyda pod Wrocławiem w sumie 5,8 mld zł, ma tyle zamówień, że musi zbudować jeszcze jeden zakład, informuje "Puls Biznesu".
To już pewne - LG Chem zainwestuje w drugą fabrykę baterii litowo-jonowych.
- Mamy tak dużo zamówień, że nie wystarczą nam moce zakładu w Kobierzycach. Budowa nowej fabryki musi ruszyć do czerwca przyszłego roku. Na zaawansowanym etapie są plany dotyczące kolejnego zakładu, który najprawdopodobniej będzie zlokalizowany w Polsce. Decyzję ogłosimy być może jeszcze w tym roku - mówi In Yong Shim, prezes LG Chem Wrocław Energy.
Twierdzi, że jest kilka czynników wpływających na wybór miejsca pod inwestycję. Jednym z nich jest dostęp do pracowników. To powód, dla którego firma szuka „drugich Kobierzyc”.
- Skala nowej inwestycji może być podobna do tej w Kobierzycach - zapowiada In Yong Shim.
Więcej w "Pulsie Biznesu".
To już pewne - LG Chem zainwestuje w drugą fabrykę baterii litowo-jonowych.
- Mamy tak dużo zamówień, że nie wystarczą nam moce zakładu w Kobierzycach. Budowa nowej fabryki musi ruszyć do czerwca przyszłego roku. Na zaawansowanym etapie są plany dotyczące kolejnego zakładu, który najprawdopodobniej będzie zlokalizowany w Polsce. Decyzję ogłosimy być może jeszcze w tym roku - mówi In Yong Shim, prezes LG Chem Wrocław Energy.
Twierdzi, że jest kilka czynników wpływających na wybór miejsca pod inwestycję. Jednym z nich jest dostęp do pracowników. To powód, dla którego firma szuka „drugich Kobierzyc”.
- Skala nowej inwestycji może być podobna do tej w Kobierzycach - zapowiada In Yong Shim.
Więcej w "Pulsie Biznesu".