15 kwietnia na parkingu przyzakładowym MAN Bus w Starachowicach odbyła się pikieta zorganizowana przez Komisję Międzyzakładową NSZZ "Solidarność".
Pikieta była podzielona na dwie części - pracownicy II zmiany pikietowali przed pójściem do pracy a pracownicy I zmiany po zakończeniu pracy. Każda z pikiet trwała około dwudziestu minut. "Solidarność" domaga się zrównania płac do poziomu płac w zakładzie w Sadach oraz podwyżki o 300 zł.
Według organizatorów w pikiecie miało wziąć udział w sumie około 900 pracowników starachowickiej fabryki.
Związkowcy zapowiedzieli, że w przypadku "braku pozytywnego odzewu na pracownicze postulaty" podejmą kolejne akcje akcje protestacyjne, ze strajkiem włącznie.
Pikieta była podzielona na dwie części - pracownicy II zmiany pikietowali przed pójściem do pracy a pracownicy I zmiany po zakończeniu pracy. Każda z pikiet trwała około dwudziestu minut. "Solidarność" domaga się zrównania płac do poziomu płac w zakładzie w Sadach oraz podwyżki o 300 zł.
Według organizatorów w pikiecie miało wziąć udział w sumie około 900 pracowników starachowickiej fabryki.
Związkowcy zapowiedzieli, że w przypadku "braku pozytywnego odzewu na pracownicze postulaty" podejmą kolejne akcje akcje protestacyjne, ze strajkiem włącznie.