Już od ponad 30 lat jestem zawodowo związany z koncernem Volkswagen. Swoją pracę rozpocząłem w 1990 roku w dziale techniki zakładowej i inżynierii mechanicznej. Od tego czasu pełniłem różne funkcje w zakładach koncernu, m.in. funkcję dyrektora zakładu Volkswagen w Pacheco w Argentynie, a także dyrektora zakładu w Hanowerze, w Niemczech. W 2014 roku objąłem stanowisko dyrektora zakładu w Poznaniu. W tym roku, od 1 lipca dodatkowo objąłem funkcję prezesa zarządu Volkswagen Poznań.
Przejęcie przez Pana stanowiska prezesa zarządu przypadło w bardzo ważnym, ale i trudnym okresie. Z jednej strony cały europejski przemysł motoryzacyjny zmaga się się z epidemią koronawirusa, a z drugiej strony na rynek sprzedaży trafi niebawem najnowsza generacja sztandarowego modelu z Antoninka - Caddy.
Bardzo cieszę się z tego, że mogę przejąć tę funkcję, a tym samym nowe zadania i wyzwania. Mam już doświadczenie, ponieważ od sześciu lat kieruję zakładem w Poznaniu, więc dokładnie wiem, z jakimi zadaniami i wyzwaniami przyjdzie mi się zmierzyć. W tych trudnych czasach, w których aktualnie się znajdujemy, mogę liczyć na świetne zasoby, świetnych ludzi z niesamowicie wysokimi kompetencjami. I myślę, że to są właśnie te elementy, które pomogą nam przezwyciężyć ten trudny czas. Jednym z największych wyzwań, z którym przyszło nam się dzisiaj zmierzyć jest zagwarantowanie bezpiecznych warunków pracy dla naszych pracowników. Opracowaliśmy katalog blisko 50 różnych środków, działań profilaktycznych, które to bezpieczeństwo mają zagwarantować, z drugiej natomiast strony ciągle poszerzamy ten zakres i wprowadzamy kolejne rozwiązania prewencyjne jak np. bezpłatne, dobrowolne testy w kierunku COVID-19 dla naszych pracowników. Jeśli natomiast chodzi o nasz nowy samochód Caddy 5, około 90 proc. wszystkich inwestycji związanych z przygotowaniem zakładu do produkcji tego modelu jest zakończonych. Trwa produkcja samochodów testowych, a przed samym uruchomieniem montażu seryjnego jesienią tego roku, planujemy ostateczną przebudowę zakładu pod nowego Caddy. Produkcja będzie rozwijała się stopniowo, od kilkudziesięciu egzemplarzy w fazie wstępnej do pełnych mocy produkcyjnych, jakie osiągniemy w 2021 roku.
Grupa Volkswagena rozszerza współpracę z Fordem. Jednym z jego elementów będzie produkcja w Poznaniu nowego Transita, bliźniaka Caddy. Kiedy rozpocznie się produkcja nowego modelu i na jakim etapie wdrożenia jest obecnie ten projekt?
Fabryka w Poznaniu jest już w tej chwili dobrze przygotowana na współpracę z Fordem, mamy już bowiem za sobą kilka inwestycji, takich jak rozbudowa spawalni czy budowa nowej hali logistycznej. Po niewielkich zmianach będziemy gotowi produkować auta dla Forda w II połowie przyszłego roku. Od 2021 roku fabrykę opuszczać będzie 650 sztuk samochodów dziennie. Na razie nie wiemy jednak, ile z tego będzie produkowane na nasze potrzeby, a ile dla Forda.
Pełna wersja wywiadu (przeprowadzonego w połowie sierpnia) dostępna jest w wersja artykułu jest dostępna w najnowszych wydaniu kwartalnika AutomotiveSuppliers.pl review.
 |
Pobierz kwartalnik |
