Maleją szanse na to, by nowy podatek ekologiczny zastąpił akcyzę naliczaną przy zakupie samochodów osobowych już 1 stycznia 2010 r. - mówi w rozmowie z "Gazetą Prawną" wiceminister finansów odpowiedzialny za sprawy akcyzowe, Jacek Kapica.
Od razu też dodaje, że cele fiskalne resort finansów realizuje na razie poprzez pobór akcyzy na samochody nowe i używane.
Temat podatku ekologicznego był omawiany podczas prac Międzyresortowego Zespołu ds. Przemysłu Motoryzacyjnego, który funkcjonuje przy Ministerstwie Gospodarki. Dopiero jeśli podatek ekologiczny znajdzie się w rekomendacjach tego zespołu i zostanie przyjęty do realizacji, to prace nad podatkiem ekologicznym mogą się rozpocząć - wyjaśnia gazeta.
Reklama:
Według "GP", na razie takiej decyzji nie ma. Dlatego plan prac legislacyjnych rządu na II półrocze tego roku nic nie wspomina o projekcie ustawy, która miałaby wprowadzić podatek ekologiczny.