Gorąco jest w branży motoryzacyjnej. 700-osobowa załoga i dyrekcja należącej do Włochów firmy Bitron w Sosnowcu czekają na mediatora, który ma zażegnać groźbę strajku.
W ubiegłym tygodniu opowiedziała się za nim większość załogi w zorganizowanym przez związki zawodowe referendum. Związkowcy żądają gwarancji zatrudnienia dla pracowników, którym kończą się terminowe umowy o pracę.
O tym, że cięcia kadrowe są realne, świadczyć mają warunki zezwolenia na działalność w specjalnej strefie inwestycyjnej. Produkujący komponenty Bitron ma gwarantować zatrudnienie 500 osób na koniec 2012 roku. W takiej sytuacji mógłby więc 200 pracowników zwolnić.
Więcej w "Rzeczpospolitej".
W ubiegłym tygodniu opowiedziała się za nim większość załogi w zorganizowanym przez związki zawodowe referendum. Związkowcy żądają gwarancji zatrudnienia dla pracowników, którym kończą się terminowe umowy o pracę.
O tym, że cięcia kadrowe są realne, świadczyć mają warunki zezwolenia na działalność w specjalnej strefie inwestycyjnej. Produkujący komponenty Bitron ma gwarantować zatrudnienie 500 osób na koniec 2012 roku. W takiej sytuacji mógłby więc 200 pracowników zwolnić.
Więcej w "Rzeczpospolitej".