To wynik inwestycji kolejnych inwestycji koncernów motoryzacyjnych w Czechach, na Słowacji i na Węgrzech. Już wkrótce trend w Polsce ulegnie odwróceniu.
W 2020 roku w Polsce zostało wyprodukowanych niecałe 428 tys. samochodów osobowych i pojazdów dostawczych do 3,5 tony. Uzyskany wynik jest o 193,8 tys. pojazdów niższy (-31,2 proc.) niż rok wcześniej. Nadal największym producentem jest FCA Poland. W zakładzie w Tychach zostało wyprodukowanych 173,9 tys. aut osobowych (Fiat 500, Abarth 595 i Lancia Ypsilon). W stosunku do roku 2019 roku produkcja spadła o 89,2 tys. samochodów (-33,9 proc.). Więcej pojazdów opuściło linie w Volkswagen Poznań (207,6 tys.) ale spółka ta produkuje w dwóch zakładach - w Poznaniu i we Wrześni. Spadek u tego producenta wyniósł 58,5 tys. aut (-22 proc.). Natomiast w Opel Manufacturing Poland zeszłoroczny wolumen produkcyjny był mniejszy w stosunku do 2019 roku praktycznie o połowę (-49,8 proc.). W Gliwicach wyprodukowano tylko 46,1 tys. aut.
Podstawową przyczyną tak znaczącego spadku produkcji była pandemia koronawirusa, która wybuchła w Europie pod koniec I kwartału zeszłego roku. W drugiej połowie marca stanęły wszystkie europejskie fabryki pojazdów i niemal cały łańcuch dostaw. Proces odmrażania produkcji był długotrwały. Najwcześniej nastąpił restart fabryk pojazdów w Chinach, co korzystnie wpłynęło na europejskich dostawców. W Europie najwcześniej (początek kwietnia) produkcję wznowiły fabryki KIA i Hyundai na Słowacji i w Czechach oraz Magna Steyr w Austrii. W Polsce najszybciej przywrócono produkcję w fabrykach VW Poznań (27 kwietnia). 8 czerwca ruszyły linie montażowe w Opel Manufacturing Poland a dopiero 16 czerwca w FCA Poland.
Innym powodem wpływającym na poziom produkcji jest starzejąca się gama modelowa. Astra w Gliwicach wytwarzana jest już od ponad 5 lat. Jeszcze dłuższy staż mają modele produkowane w Tychach - prawie 10 lat (Lancia Ypsilon) i prawie 14 lat (Fiat 500, Abarth 595).
Obecnie nadal żyjemy w gospodarce koronawirusa, która negatywnie wpływa na zakup takich dóbr konsumpcyjnych jak nowe samochody. Ponadto praktycznie cały światowy przemysł motoryzacyjny cierpi z powodu problemów z dostawami półprzewodników (czipów). Jednak perspektywy tego roku są lekko optymistyczne. W Europie w tym roku spodziewany jest wzrost sprzedaży nowych aut o 12 proc. do 13,4 miliona nowych pojazdów. Nadal poniżej wyników z 2019 roku. W 2021 roku, według prognozy AutomotiveSuppliers.pl, w Polsce może zostać wyprodukowanych 480-495 tys. samochodów osobowych i dostawczych do 3,5 tony. Byłby to pierwszy od 5 lat wzrost produkcji pojazdów.
Znaczący impuls dla producentów pojazdów w Polsce i całej sieci dostawcze nastąpi w 2022 roku ponieważ premiery będą dotyczyły aż trzech fabryk samochodów.
- Co wiemy o przygotowaniach fabryki VW Poznań do uruchomienia produkcji dla Forda?
- Na jakim etapie jest budowa fabryki PSA Manufacturing Poland?
- Jeep, Alfa Romeo czy Fiat - produkcja, które z crossoverów ruszy w połowie 2022 r. w Tychach?
Pełna wersja artykułu jest dostępna w najnowszych wydaniu kwartalnika AutomotiveSuppliers.pl review.
 |
Pobierz kwartalnik |
