Amerykański koncern Alcoa, jeden z największych na świecie producentów aluminium zakomunikował we wtorek, że zwolni 15 tys. pracowników i zmniejszy produkcję o 18 proc.
Redukcja etatów obejmie głównie zakłady koncernu w USA, Europie i Rosji. Do końca 2009 r. pracę straci około 13 proc. pracowników etatowych, czyli 13,5 tys. osób. Dodatkowo Alcoa zrezygnuje z 1,7 tys. pracowników kontraktowych. Płace pozostałych pracowników zostaną zamrożone.
Koncern z siedzibą w Pittsburghu w stanie Pensylwania ogłosił plany zmniejszenia produkcji aluminium już po raz trzeci w ciągu ostatnich trzech miesięcy. Łącznie do końca pierwszego kwartału 2009 r. Alcoa zamierza zredukować podaż tego surowca o 750 tys. ton rocznie.
Globalne spowolnienie gospodarcze dramatycznie zmniejszyło zapotrzebowanie na aluminium, stosowane m.in. do budowy samolotów i samochodów. Od osiągniętego w lipcu ubiegłego roku szczytu, cena tego surowca spadła o ponad 50 proc., do 1,6 tys. dol. za tonę.
Redukcja etatów obejmie głównie zakłady koncernu w USA, Europie i Rosji. Do końca 2009 r. pracę straci około 13 proc. pracowników etatowych, czyli 13,5 tys. osób. Dodatkowo Alcoa zrezygnuje z 1,7 tys. pracowników kontraktowych. Płace pozostałych pracowników zostaną zamrożone.
Koncern z siedzibą w Pittsburghu w stanie Pensylwania ogłosił plany zmniejszenia produkcji aluminium już po raz trzeci w ciągu ostatnich trzech miesięcy. Łącznie do końca pierwszego kwartału 2009 r. Alcoa zamierza zredukować podaż tego surowca o 750 tys. ton rocznie.
Globalne spowolnienie gospodarcze dramatycznie zmniejszyło zapotrzebowanie na aluminium, stosowane m.in. do budowy samolotów i samochodów. Od osiągniętego w lipcu ubiegłego roku szczytu, cena tego surowca spadła o ponad 50 proc., do 1,6 tys. dol. za tonę.