BASF, największy koncern chemiczny na świecie, po raz drugi obniżył całoroczną prognozę zysku. Czasowo zostanie zamkniętych około 80 fabryk. Powód: klienci z branży motoryzacyjnej odwołują zamówienia - podaje firma w środowym oświadczeniu.
Niemiecki koncern zakłada także ograniczenie produkcji w kolejnych 100 zakładach, co dotknie około 20 tys. pracowników. Obecnie zakładany zysk z działalności operacyjnej za 2008 r., będzie niższy od zeszłorocznego o ok. 15 proc.
- Klienci w branży motoryzacyjnej w bardzo krótkim czasie odwołali swoje zamówienia - powiedział dyrektor generalny Juergen Hambrecht. - BASF jest przygotowany na trudne czasy.
Niemiecki koncern zakłada także ograniczenie produkcji w kolejnych 100 zakładach, co dotknie około 20 tys. pracowników. Obecnie zakładany zysk z działalności operacyjnej za 2008 r., będzie niższy od zeszłorocznego o ok. 15 proc.
- Klienci w branży motoryzacyjnej w bardzo krótkim czasie odwołali swoje zamówienia - powiedział dyrektor generalny Juergen Hambrecht. - BASF jest przygotowany na trudne czasy.
W październiku koncern po raz pierwszy obniżył prognozę zysku, o 37-proc. w trzecim kwartale.