Nie rosyjski miliarder Władimir Antonow a chińska grupa motoryzacyjna będzie gwarantem krótkoterminowego finansowania Saab Automobile.
3 maja Spyker Cars poinformował, że Spyker i Saab podpisały umowę z Hawtai Motor Group z siedzibą w Pekinie. Chiński producent zainwestuje 150 mln euro w Saaba a ponadto zostanie zawarty strategiczny alians na rynku chińskim, obejmujący "produkcję, technologię i dystrybucję".
W ramach umowy Hawtai zainwestuje 120 mln euro w zamian za maksimum 29,9 proc. akcji Saaba. Pozostałe 30 mln euro będą w postaci obligacji zamiennych z 6-miesięcznym terminem wykupu (oprocentowane na 7 proc.).
Hawtai ma dwa zakłady w Chinach o łącznych mocach produkcyjnych w wysokości 350 tys. pojazdów, 300 tys. silników wysokoprężnych i 450 tys. automatycznych skrzyń biegów. Do 2015 r. firma chce wytwarzać po milionie pojazdów, silników i skrzyń biegów.
Saab, który przed ponad rokiem stał się własnością holenderskiego Spykera, miał ostatnio problemy w płatnościach za komponenty. Część firm zawiesiła dostawy, co skończyło się przerwaniem produkcji pojazdów. Media informowały, że udziałowcem w Saabie zostanie Antonow, który miałby zapłacić za maksymalnie 29,9 proc. 30 mln euro.
3 maja Spyker Cars poinformował, że Spyker i Saab podpisały umowę z Hawtai Motor Group z siedzibą w Pekinie. Chiński producent zainwestuje 150 mln euro w Saaba a ponadto zostanie zawarty strategiczny alians na rynku chińskim, obejmujący "produkcję, technologię i dystrybucję".
W ramach umowy Hawtai zainwestuje 120 mln euro w zamian za maksimum 29,9 proc. akcji Saaba. Pozostałe 30 mln euro będą w postaci obligacji zamiennych z 6-miesięcznym terminem wykupu (oprocentowane na 7 proc.).
Hawtai ma dwa zakłady w Chinach o łącznych mocach produkcyjnych w wysokości 350 tys. pojazdów, 300 tys. silników wysokoprężnych i 450 tys. automatycznych skrzyń biegów. Do 2015 r. firma chce wytwarzać po milionie pojazdów, silników i skrzyń biegów.
Saab, który przed ponad rokiem stał się własnością holenderskiego Spykera, miał ostatnio problemy w płatnościach za komponenty. Część firm zawiesiła dostawy, co skończyło się przerwaniem produkcji pojazdów. Media informowały, że udziałowcem w Saabie zostanie Antonow, który miałby zapłacić za maksymalnie 29,9 proc. 30 mln euro.