Pod koniec listopada Sergio Marchionne, prezes grupy Fiata i jednocześnie amerykańskiego Chryslera, przedstawi strategię dla tej marki - informuje "Rzeczpospolita".
Ma to być plan na najbliższych pięć lat. Z przecieków wiadomo, że może dojść do dalszego ograniczania mocy w USA, zwłaszcza gdyby rynek motoryzacyjny nadal się tam kurczył. Nie wiadomo, kiedy i jakie nowe modele będzie w tym czasie produkował Chrysler. - Kto mówi, że nie będzie nowych modeli? Poczekajcie, to zobaczycie - obruszył się Marchionne podczas krótkiego spotkania z dziennikarzami na trwającym właśnie salonie samochodowym.
Najprawdopodobniej chodzi o amerykańskiego fiata 500, którego produkcja ma być uruchomiona w meksykańskim mieście Toluca. Wiadomo natomiast oficjalnie, że pod koniec tego roku Chrysler wznowi ogłaszanie wyników finansowych.
Prezes grupy Fiata nie ukrywał, że wyciągnięcie amerykańskiej marki z kłopotów nie jest proste.
Więcej w "Rzeczpospolitej".
Ma to być plan na najbliższych pięć lat. Z przecieków wiadomo, że może dojść do dalszego ograniczania mocy w USA, zwłaszcza gdyby rynek motoryzacyjny nadal się tam kurczył. Nie wiadomo, kiedy i jakie nowe modele będzie w tym czasie produkował Chrysler. - Kto mówi, że nie będzie nowych modeli? Poczekajcie, to zobaczycie - obruszył się Marchionne podczas krótkiego spotkania z dziennikarzami na trwającym właśnie salonie samochodowym.
Najprawdopodobniej chodzi o amerykańskiego fiata 500, którego produkcja ma być uruchomiona w meksykańskim mieście Toluca. Wiadomo natomiast oficjalnie, że pod koniec tego roku Chrysler wznowi ogłaszanie wyników finansowych.
Prezes grupy Fiata nie ukrywał, że wyciągnięcie amerykańskiej marki z kłopotów nie jest proste.
Więcej w "Rzeczpospolitej".