Wczoraj sąd upadłościowy na nowojorskim Manhattanie zgodził się, by nowy GM zatrzymał najcenniejsze aktywa dawnego molocha.
Zaliczono do nich m.in. marki Cadillac i Chevrolet, pracowników z niższymi dochodami, mniejszą sieć dilerską, a przede wszystkim znacznie mniejsze zadłużenie.
Właścicielami nowej firmy będą rząd USA (60,8 proc.), państwo kanadyjskie (11,7 proc.) oraz amerykańskie związki zawodowe UAW (17,5 proc.). Wierzyciele spółki otrzymają 10 proc. akcji w zamian za umorzenie zadłużenia wynoszącego 27 mld dol. (...). Pozostanie jeszcze stary GM, który zostanie zlikwidowany.
Nowy GM będzie miał również udziały w tym, co pozostanie z GM Europe, czyli przede wszystkim w Oplu.
Więcej w "Rzeczpospolitej".