Japoński koncern Yazaki postanowił zamknąć zakład w regionie Gafsa w południowo-zachodniej Tunezji, poinformowało tunezyjskie ministerstwo przemysłu i technologii.
Dostawca motywuje decyzję przeprowadzonym w dniach 15 i 16 grudnia nielegalnym strajkiem, który doprowadził "do zatrzymania i poważnych reperkusji dla pracy klienta" fabryki, co spowodowało, że Yazaki musi zapłacić znaczące kary i szkodzi wizerunkowi Grupy.
Yazaki posiada w Tunezji pięć zakładów produkcyjnych, zatrudniających około 2,2 tys. osób.
Gospodarka Tunezji w ostatnim czasie jest wstrząsana protestami ulicznymi i strajkami.
Dostawca motywuje decyzję przeprowadzonym w dniach 15 i 16 grudnia nielegalnym strajkiem, który doprowadził "do zatrzymania i poważnych reperkusji dla pracy klienta" fabryki, co spowodowało, że Yazaki musi zapłacić znaczące kary i szkodzi wizerunkowi Grupy.
Yazaki posiada w Tunezji pięć zakładów produkcyjnych, zatrudniających około 2,2 tys. osób.
Gospodarka Tunezji w ostatnim czasie jest wstrząsana protestami ulicznymi i strajkami.