Europa

We wtorek 27 kwietnia ponownie zatrzymane zostały linie produkcyjne w fabryce BMW w Lipsku. Strajk ostrzegawczy ma potrwać 24 godziny.

Produkcję przerwano przed poranną zmianą. Strajk w zakładzie BMW to jeden z elementów akcji protestacyjnej związku IG Metall w Saksonii oraz Brandenburgii i zwiększenia presji na pracodawców w tym landzie.

Strona związkowa chce 4-procentowego wzrostu wynagrodzeń lub gwarancji zatrudnienia. Ponadto IG Metall domaga się zbiorowego dodatku wyrównawczego dla około 290 tys. osób zatrudnioych w przemyśle metalowym i elektrycznym (110 tys. w Berlinie-Brandenburgii i 180 tys. w Saksonii) w celu wyrównania stawek płac w landach wschodnich z wynagrodzeniami w zachodniej części Niemiec.

Według związku ponad 31 tys. osób brało udział podczas 6 dni w strajkach ostrzegawczych w Berlinie, Brandenburgii i Saksonii.

Zakład BMW w ramach protestu był już zatrzymany 20 kwietnia, również na 24 godziny.