O ponad jedną trzecią spadła w I kw. sprzedaż pojazdów użytkowych w Europie. Najgorzej sytuacja wygląda w przypadku ciężarówek o masie powyżej 16 ton. Najlepiej jest na rynku autobusów - informuje "Rzeczpospolita". Ponad 451,1 tys. nowych aut dostawczych, ciężarowych i autobusów zarejestrowano w Europie w I kw. - wynika z opublikowanych w piątek danych stowarzyszenie producentów aut ACEA. Rok temu sprzedaż przekraczała 700 tys. sztuk. W tym roku, w żadnym z państw europejskich, nie było zwyżek sprzedaży.
Spadki wszędzie są dwucyfrowe. W skrajnych przypadkach (Irlandia, Łotwa czy Litwa) przekraczają 75 proc. Na tle naszego regionu Polska wypada najkorzystniej. Sprzedaż przekroczyła 14 tys. sztuk. Jesteśmy nie tylko największym rynkiem Europy Środkowo-Wschodniej, ale też mamy najmniejszy spadek roczny w regionie – 31 proc. (...)
Maleje natomiast w Europie sprzedaż autobusów i autokarów, czyli segmentu, który najdłużej opierał się kryzysowi. Choć spadek jest tu najmniejszy (po I kw. 19,5 proc.), to jedyny segment, gdzie w marcu spadek był jeszcze większy niż w lutym.
Analitycy bardzo dużą wagę przykładają do badania rynku samochodów użytkowych. Marek Konieczny, partner z firmy Dealer Consulting Group, tłumaczy, że ten segment pierwszy odczuwa spadek, gdy pojawiają się problemy w gospodarce. Firmy ograniczają bowiem swoje inwestycje, także w pojazdy. Z drugiej strony ożywienie gospodarcze też widać najpierw w wynikach sprzedaży właśnie pojazdów użytkowych.
Więcej w "Rzeczpospolitej".
