Fabryka AvtoVAZ działa ale jej linie montażowe opuszcza wiele niedokończonych pojazdów. Powód: brak części.
Jak poinformowała agencja "Interfax", w środę brakowało części z firmy "Balakovorezinotechnics". W wigilię, spółka zatrzymana dostawy do fabryki w Togliatti, do czasu uregulowania długu w wysokości 500 mln rubli.
"To co dziś mamy w magazynie wystarcza na dwie zmiany ale trudno jest przewidzieć, jak będzie funkcjonowała fabryka w najbliższej przyszłości. Mamy problem z całą gamą dostawców, jak na przykład europejski dostawca łożysk"- przytacza słowa przedstawiciela AvtoVAZu "Gazeta.ru".
Problemy z częściami zaczęły się gdy dostawcy nie zgodzili się na nowy system płatności, w którym 30 porc. otrzymują w gotówce a resztę w wekslach. Już raz AvtoVAZ stanął z tego powodu.
Jak poinformowała agencja "Interfax", w środę brakowało części z firmy "Balakovorezinotechnics". W wigilię, spółka zatrzymana dostawy do fabryki w Togliatti, do czasu uregulowania długu w wysokości 500 mln rubli.
"To co dziś mamy w magazynie wystarcza na dwie zmiany ale trudno jest przewidzieć, jak będzie funkcjonowała fabryka w najbliższej przyszłości. Mamy problem z całą gamą dostawców, jak na przykład europejski dostawca łożysk"- przytacza słowa przedstawiciela AvtoVAZu "Gazeta.ru".
Problemy z częściami zaczęły się gdy dostawcy nie zgodzili się na nowy system płatności, w którym 30 porc. otrzymują w gotówce a resztę w wekslach. Już raz AvtoVAZ stanął z tego powodu.