Rząd Silnia Berlusconiego chce, by Fiat o 50 proc. zwiększył produkcję aut we Włoszech - kosztem zakładów w Tychach, największej fabryki fiatów w Europie.
Do połowy 2011 r. Fiat zakończy produkcję aut w fabryce na Sycylii - potwierdził szef włoskiego koncernu Sergio Marchionne. Mimo to jego zdaniem można zadowolić Rzym, który żąda zwiększenia produkcji fiatów we Włoszech z ok. 600 do 900 tys. sztuk rocznie. Jak? Marchionne nie ujawnił.
Więcej w "Gazecie Wyborczej".