Europa

W pierwszym kwartale 2020 roku ŠKODA AUTO osiągnęła przychody ze sprzedaży w wysokości 4,85 miliarda euro, notując niewielki spadek o 1,4 proc. w stosunku do minionego roku.

Zysk operacyjny wyniósł 307 milionów euro i tym samym pozostaje na solidnym poziomie, podobnie jak zwrot ze sprzedaży na poziomie 6,3 proc. W porównaniu z rekordowymi wynikami z 2019 roku zauważalna jest jednak tendencja spadkowa spowodowana globalną pandemią koronawirusa. W pierwszym kwartale 2020 roku producent dostarczył 232 900 pojazdów do klientów na całym świecie, co jest wynikiem niższym o 24,3 proc. w stosunku do tego samego okresu w ubiegłym roku. Niemniej jednak firma konsekwentnie inwestuje w przyszłość i realizuje wypracowane wcześniej strategie związane m.in. z rozwojem napędów hybrydowych i elektrycznych.


- ŠKODA AUTO osiągała rekordowe wyniki w ostatnich latach, dzięki czemu pomimo trudnej sytuacji na globalnym rynku, utrzymuje płynność. Obecnie nikt nie jest w stanie dokładnie oszacować, jak pandemia Covid-19 wpłynie na globalną sprzedaż samochodów w nadchodzących miesiącach. Z powodu zatrzymania produkcji ponad 100 000 pojazdów nie zjechało z naszych linii montażowych. Liczba zamówień jest jednak wciąż wysoka, dlatego nie zwalniamy tempa i walczymy o każdy egzemplarz. Dzięki konsekwentnie realizowanej strategii, nasza oferta jest zróżnicowana i atrakcyjna, a portfolio modeli powiększa się regularnie. Trzymamy się naszych krótko- i długoterminowych planów. Potrzebujemy teraz jednak ukierunkowanych bodźców rządowych, które będą stymulować gospodarkę, zabezpieczą miejsca pracy, a w dłużej perspektywie odwrócą negatywne skutki pandemii - podsumowuje Bernhard Maier, dyrektor generalny ŠKODA AUTO.

- Odczuwamy negatywne ekonomiczne skutki pandemii Covid-19. Na wyniki finansowe wpływ miały spadające wolumeny sprzedaży, a co za tym idzie, niższe przychody ze sprzedaży oraz negatywne efekty zmiany kursów walut. Zabezpieczenie płynności ma więc kluczowe znaczenie w obecnej sytuacji. ŠKODA AUTO wdrożyła kompleksowy plan w celu skutecznego ograniczenia kosztów i wydatków w najbliższym okresie. Jeśli chodzi o długofalowe skutki finansowe, przewidujemy że obecny kryzys będzie miał największy wpływ na wyniki w drugim kwartale, natomiast w trzecim nastąpi stopniowe ożywienie. W czwartym kwartale możliwy jest powrót do poziomu z poprzedniego roku - komentuje Klaus-Dieter Schürmann, członek zarządu ŠKODA AUTO ds. Finansów i IT.

- Obecna sytuacja stanowi ogromne wyzwanie dla całej naszej organizacji. W pierwszym kwartale 2020 roku zanotowaliśmy globalny spadek dostaw o około 24 proc. w porównaniu do roku ubiegłego. W odpowiedzi przygotowaliśmy kompleksowy pakiet środków dla każdego rynku, którego celem jest wsparcie naszych dealerów i importerów. Chcemy jak najszybciej wrócić na właściwe tory po stopniowym otwarciu salonów sprzedaży na całym świecie - mówi Alain Favey, członek zarządu ŠKODA AUTO ds. Sprzedaży i marketingu.

Dostawy w pierwszym kwartale 2020 roku

Od stycznia do marca br. ŠKODA dostarczyła 232 900 pojazdów klientom na całym świecie odnotowując spadek na poziomie -24,3 proc. (pierwszy kwartał 2019 r.: 307,6 tys. pojazdów).

W Europie Zachodniej od stycznia do marca ŠKODA dostarczyła łącznie 106 700 samochodów (-22,6 proc.). Na drugim co do wielkości jednolitym rynku, w Niemczech, producent dostarczył klientom 35 800 pojazdów w ciągu pierwszych trzech miesięcy roku (-25,4 proc.). W Norwegii ŠKODA, w przeciwieństwie do trendów na innych rynkach, osiągnęła w pierwszym kwartale dwucyfrowy wzrost: Producent dostarczył 1 700 pojazdów (+ 25,4 proc. w porównaniu do pierwszego kwartału ubiegłego roku).

W Europie Środkowej ŠKODA dostarczyła 46 900 pojazdów w pierwszym kwartale (-10,2 proc.). W Czechach dostawy w pierwszych trzech miesiącach zaliczyły niewielki spadek, do 21 300 pojazdów (-3,3 proc.). W Chorwacji dostawy w tym okresie wzrosły do 1 500 pojazdów, co stanowi wzrost o +13,3 proc.

W Polsce w pierwszym kwartale zanotowano 15 110 zarejestrowanych aut marki ŠKODA, co oznacza spadek o 15,3 proc. w stosunku do ubiegłego roku. Jest to spadek mniejszy od średniej rynkowej, która w pierwszym kwartale w Polsce wyniosła 23 proc.

W Europie Wschodniej, z wyłączeniem Rosji, w pierwszym kwartale ŠKODA odnotowała 8 700 dostaw (-21,2 proc.).

W Rosji producent zwiększył dostawy od stycznia do marca do 21 000 pojazdów (+ 13,9 proc.).

Na największym na świecie jednolitym rynku, w Chinach, w pierwszym kwartale 2020 roku ŠKODA dostarczyła 29 000 pojazdów (-54,9 proc.).


W Indiach firma odnotowała 3 100 dostaw (-21,2 proc.), a w Turcji w pierwszym kwartale dostarczono ogółem 3 800 pojazdów, co oznacza wzrost o + 60,5 proc. w stosunku do tego samego okresu ubiegłego roku.