Inwestorzy w specjalnych strefach ekonomicznych mają problemy z wykorzystaniem przydzielonych limitów pomocy publicznej, czytamy w "Rzeczpospolitej".
Z raportu Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów sporządzonego właśnie dla Komisji Europejskiej wynika, że przysługującego wsparcia nie wykorzystały do tej pory największe firmy z branży motoryzacyjnej.
Okazuje się, że nominalna wartość pomocy publicznej dla firm, które uzyskały zezwolenie na działalność przed 1 stycznia 2001 r., wyniosła 852 mln zł. Podzieliły je między siebie: General Motors Manufacturing Poland, Fiat-GM Powertrain, Isuzu Motors Polska oraz Volkswagen Motors Polska.
Z unijnych regulacji wynika, że całkowita wielkość pomocy nie może przekroczyć 30 proc. nakładów inwestycyjnych poniesionych do końca 2006 r. Okazuje się, iż do tej pory żadna z czterech spółek nie wykorzystała tego limitu. Najwięcej skorzystała fabryka Isuzu w Tychach. Wartość otrzymanego wsparcia od początku 2001 do połowy 2010 r. sięgnęła 315,6 mln zł, czyli dwie trzecie przysługującego limitu.
Więcej w "Rzeczpospolitej".
Z raportu Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów sporządzonego właśnie dla Komisji Europejskiej wynika, że przysługującego wsparcia nie wykorzystały do tej pory największe firmy z branży motoryzacyjnej.
Okazuje się, że nominalna wartość pomocy publicznej dla firm, które uzyskały zezwolenie na działalność przed 1 stycznia 2001 r., wyniosła 852 mln zł. Podzieliły je między siebie: General Motors Manufacturing Poland, Fiat-GM Powertrain, Isuzu Motors Polska oraz Volkswagen Motors Polska.
Z unijnych regulacji wynika, że całkowita wielkość pomocy nie może przekroczyć 30 proc. nakładów inwestycyjnych poniesionych do końca 2006 r. Okazuje się, iż do tej pory żadna z czterech spółek nie wykorzystała tego limitu. Najwięcej skorzystała fabryka Isuzu w Tychach. Wartość otrzymanego wsparcia od początku 2001 do połowy 2010 r. sięgnęła 315,6 mln zł, czyli dwie trzecie przysługującego limitu.
Więcej w "Rzeczpospolitej".