Tylko 111 firm wyciągnęło ręce po pieniądze w ramach rządowego pakietu antykryzysowego. Zdaniem pracodawców i pracowników to efekt nadmiernego obwarowania pomocy.
Pakiet antykryzysowy ma działać do końca 2011 r. Główna jego część - ustawa o łagodzeniu skutków kryzysu dla pracowników i pracodawców - weszła w życie 22 sierpnia. Rząd liczył, że w zamian za dopłaty do tzw. postojowego, choć część firm zrezygnuje ze zwolnień. Z pakietu miało skorzystać 60 tys. firm i 250 tys. pracowników.
Jednak z danych Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych wynika, że do 25 stycznia wnioski złożyło tylko 111 firm, które ubiegają się o 17,8 mln zł dla 9577 osób.
Więcej w "Gazecie Wyborczej".