W Stomilu Sanok pracę traci 280 osób, a firma ATW z Zagórza rozważa przeniesienie produkcji na Słowację - donosi serwis nowiny24.pl.
Stomil Sanok do końca kwietnia zwolni 280 osób. Wśród odchodzących są osoby, które spółka przyjęła w ostatnich latach, kiedy zwiększyła zatrudnienie o ponad 600 osób. Zwalniani są też pracownicy z 30-letnim stażem. Najbardziej zasłużeni dostają 3-miesięczne odprawy. Po PASS-Polu, który niedawno pozbył się 250 pracowników, to kolejne tak duże grupowe zwolnienia w Sanoku.
Źle się dzieje w ATW z Zagórza, której właścicielem jest włoska spółka. Firma (produkuje osie i półosie do pojazdów oraz maszyn rolniczych), która dynamicznie rozwijała się na rynku, ostatnio przyjęła 460 osób, też zwalnia.
Wysokość miesięcznych obrotów spółki spadła z 20 do 6 mln zł, prognozy na luty są jeszcze gorsze. Już zwolniono 60 osób. Właściciel firmy ze względu na wysokie koszty produkcji, a szczególnie drożejącą energię, rozważa przeniesienie produkcji na Słowację.
Stomil Sanok do końca kwietnia zwolni 280 osób. Wśród odchodzących są osoby, które spółka przyjęła w ostatnich latach, kiedy zwiększyła zatrudnienie o ponad 600 osób. Zwalniani są też pracownicy z 30-letnim stażem. Najbardziej zasłużeni dostają 3-miesięczne odprawy. Po PASS-Polu, który niedawno pozbył się 250 pracowników, to kolejne tak duże grupowe zwolnienia w Sanoku.
Źle się dzieje w ATW z Zagórza, której właścicielem jest włoska spółka. Firma (produkuje osie i półosie do pojazdów oraz maszyn rolniczych), która dynamicznie rozwijała się na rynku, ostatnio przyjęła 460 osób, też zwalnia.
Wysokość miesięcznych obrotów spółki spadła z 20 do 6 mln zł, prognozy na luty są jeszcze gorsze. Już zwolniono 60 osób. Właściciel firmy ze względu na wysokie koszty produkcji, a szczególnie drożejącą energię, rozważa przeniesienie produkcji na Słowację.