Kilkuset pracowników oddziału japońskiego koncernu Sumitomo Elektric Wiring Systems-Polska (SEWS) pikietuje w piątek przed siedzibą zakładu tej firmy w Rawiczu przeciwko planowanym zwolnieniom i likwidacji zakładu.Rawicki SEWS zatrudnia obecnie 1200 osób. Jak poinformował PAP szef zakładowej Solidarności Grzegorz Krzyżanowski, 8 maja załoga otrzymała od dyrekcji firmy informację o likwidacji fabryki w Rawiczu. - Być może 300 osób zostanie przeniesionych do pobliskiego Leszna, gdzie jest drugi zakład koncernu - powiedział.
Pracownicy domagają się zmiany decyzji o likwidacji zakładu, a w przypadku zrealizowania tych zamiarów, wypłacenia dodatkowych - poza ustawowymi - odpraw w wysokości wynagrodzenia za pracę za 18 miesięcy - powiedział Krzyżanowski.
W przekazanych podczas pikiety zarządowi SEWS Polska postulatach pracownicy zażądali także wypłaty odszkodowań dla tych, którzy już zostali zwolnieni oraz zapewnienia efektywnego programu pomocy w formie pośrednictwa pracy, szkoleń i pomocy w poszukiwaniu pracy.
W przypadku niepodjęcia rozmów o postulatach do 25 maja, pracownicy zapowiedzieli podjęcie "bardziej stanowczych działań".
Krzyżanowski poinformował dziennikarzy, że grupa pikietujących pozostanie przed wejściem do zakładu do czasu podjęcia rozmów. Do przyszłego piątku będzie też okupowana brama wjazdowa. - Ludzie będą mogli przychodzić do pracy, ale nie będziemy wpuszczać samochodów dostarczających materiały. Jeśli będą wywożone maszyny i urządzenia, także zablokujemy bramę - zapowiedział Krzyżanowski.
Burmistrz Rawicza Tadeusz Pawłowski powiedział PAP, że zwolnienie pracowników SEWS-a będzie oznaczać "klęskę ekonomiczną i społeczną dla miasta".
- Z całą pewnością żaden z samorządów nie dysponuje taką ilością miejsc pracy, by zatrudnić wszystkich zwolnionych - podkreślił. Jego zdaniem, o likwidacji zakładu nie powinny decydować tylko argumenty ekonomiczne.
SEWS istnieje w Rawiczu od końca 2000 r. Produkuje wiązki elektryczne do samochodów, głównie dla toyoty. Zwolnienia pracowników wiążą się z mniejszym popytem na rynku motoryzacyjnym. Według nieoficjalnych informacji, SEWS zamierza przenieść produkcję z Rawicza do Rumunii lub Egiptu.
