- Rozstrzygnęliśmy kwestię zaliczek dla przedsiębiorców. Pozwoli to uruchomić 6 mld euro, które Komisja Europejska przekazała nam na realizację programów unijnych - ogłosił wczoraj premier Donald Tusk.
To długo oczekiwana przez przedsiębiorców wiadomość. - Firmy będą mogły skorzystać z zaliczek. W najbliższych dniach zostaną wypracowane szczegóły - mówi Anna Konik-Żurawska, rzeczniczka Ministerstwa Rozwoju Regionalnego, które od wielu tygodni zabiegało o zgodę resortu finansów na zmianę sposobu przekazywania unijnej pomocy firmom.
Od wprowadzenia zaliczek zależy także powodzenie planu rządu wykorzystania 16,8 mld euro pomocy z UE. - To bardzo dobra informacja, szczególnie teraz, kiedy firmy mają problemy ze zdobyciem kredytów - mówi Przemysław Jastrzębski, właściciel firmy Viki Family.
Wciąż także nie wiadomo, czy samorządowcy zdecydują się na udzielanie zaliczek w ramach swoich programów regionalnych.
Więcej w "Rzeczpospolitej".
To długo oczekiwana przez przedsiębiorców wiadomość. - Firmy będą mogły skorzystać z zaliczek. W najbliższych dniach zostaną wypracowane szczegóły - mówi Anna Konik-Żurawska, rzeczniczka Ministerstwa Rozwoju Regionalnego, które od wielu tygodni zabiegało o zgodę resortu finansów na zmianę sposobu przekazywania unijnej pomocy firmom.
Od wprowadzenia zaliczek zależy także powodzenie planu rządu wykorzystania 16,8 mld euro pomocy z UE. - To bardzo dobra informacja, szczególnie teraz, kiedy firmy mają problemy ze zdobyciem kredytów - mówi Przemysław Jastrzębski, właściciel firmy Viki Family.
Wciąż także nie wiadomo, czy samorządowcy zdecydują się na udzielanie zaliczek w ramach swoich programów regionalnych.
Więcej w "Rzeczpospolitej".