Dynamiczny rozwój globalnej elektromobilności będzie skutkował osiągnięciem poziomu 700 mln zeromisyjnych samochodów już w 2040 r. – wynika z najnowszego raportu, opublikowanego przez Bloomberg New Mobility Finanace podczas COP26 w Glasgow.
Jak informuje biuro kampanii elektromobilni.pl, aktualna liczba samochodów osobowych, dostawczych, ciężarowych oraz autobusów poruszających się po światowych drogach wynosi już ok. 1,5 mld. W konsekwencji sektor transportu drogowego wciąż stanowi jedno z głównych źródeł emisji. W 2021 r. sama tylko Ameryka Północna wytworzy 1,5 Gt CO2. Druga w kolejności jest Europa – 0,90 Gt CO2, zaś trzecia Azja – 0,70 Gt CO2. Wzmożona emisja dwutlenku węgla przyspiesza proces efektu cieplarnianego, który wywołuje niekorzystne i nieodwracalne zmiany klimatyczne. Ich koszt, według wyliczeń szwajcarskiej grupy ubezpieczeniowej Swiss Re, w 2050 r. uszczupli światową gospodarkę o 23 biliony dolarów i nie pozostanie bez wpływu na zdrowie i życie milionów ludzi .
Szereg państw postrzega elektromobilność jako kluczowe narzędzie sprzyjające dekarbonizacji transportu. W konsekwencji w 2021 r. rynek e-mobility pobije kolejne rekordy. Jak prognozuje BNEF, na całym świecie zostanie sprzedanych 5,6 mln samochodów elektrycznych. To o 168% więcej niż dwa lata temu i o 83% więcej, niż w roku ubiegłym. Obecnie globalny park e-samochodów wynosi 13 mln sztuk, czyli dwa razy więcej niż w 2019 r. Przyjmując, że sektor e-pojazdów będzie w najbliższych latach stymulowany przez rynkowe i polityczne mechanizmy wsparcia, należy zakładać, że do 2040 r. zeroemisyjne samochody (ZEV) będą stanowić ponad 1/3 całej globalnej floty. Według przewidywań BNEF, po światowych drogach może wówczas jeździć 677 mln pojazdów osobowych i użytkowych.
Elektromobilność to nie tylko słupki sprzedaży. To także wymierne korzyści środowiskowe. Szacuje się, że emisje pojazdów elektrycznych wyprodukowanych w 2020 r. w całym cyklu życia (zakładając przebieg 250 tys. km) będą mniejsze w porównaniu do wariantów spalinowych (w perspektywie lat 2021 oraz 2030) o odpowiednio 60% oraz 69% w przypadku Stanów Zjednoczonych, 76% i 86% dla Wielkiej Brytanii, 59% i 70% dla Niemiec oraz 18% i 37% w przypadku Chin.
Spadków w zakresie emisji należy oczekiwać również w Polsce. Z opracowanego przez PSPA raportu „Polish EV Outlook 2021” wynika, że w 2025 r. po naszych drogach ma jeździć już pół miliona osobowych i dostawczych samochodów z napędem elektrycznym, w tym 290 tys. wariantów czysto elektrycznych oraz 225 tys. hybryd typu plug-in z możliwością ładowania z zewnętrznego źródła prądu (PHEV).