Strata operacyjna Toyoty w ostatnim kwartale 2008 roku sięgnęła 4 mld dolarów - podała spółka, można przeczytać w sobotniej "Rzeczpospolitej".
Największy pod względem sprzedaży koncern samochodowy świata gigantyczną stratę tłumaczy załamaniem sprzedaży w USA i Europie Zachodniej. Tylko w styczniu Toyota sprzedała w USA o 34 proc. mniej samochodów niż rok wcześniej. W Japonii spadek sięgnął 23 proc.
Toyota ogłosiła, że w całym roku obrachunkowym (kończącym się 31 marca) strata operacyjna może sięgnąć 450 mld jenów. To ok. 4,95 mld dolarów i ponadtrzykrotnie więcej, niż firma prognozowała zaledwie sześć tygodni temu.
Toyota obcięła także prognozę dotyczącą liczby sprzedanych w całym roku samochodów. Pierwotnie mówiono o 8,9 mln sztuk. W grudniu założenia spadły do 7,54 mln, teraz już do 7,32 mln. Dawałoby to prawie 18-proc. spadek sprzedaży.
W konsekwencji tych doniesień w piątek Standard & Poor’s obciął rating kredytowy Toyoty z AAA do AA+, zaznaczając, że może to nie być koniec obniżek.
Więcej w "Rzeczpospolitej".
Największy pod względem sprzedaży koncern samochodowy świata gigantyczną stratę tłumaczy załamaniem sprzedaży w USA i Europie Zachodniej. Tylko w styczniu Toyota sprzedała w USA o 34 proc. mniej samochodów niż rok wcześniej. W Japonii spadek sięgnął 23 proc.
Toyota ogłosiła, że w całym roku obrachunkowym (kończącym się 31 marca) strata operacyjna może sięgnąć 450 mld jenów. To ok. 4,95 mld dolarów i ponadtrzykrotnie więcej, niż firma prognozowała zaledwie sześć tygodni temu.
Toyota obcięła także prognozę dotyczącą liczby sprzedanych w całym roku samochodów. Pierwotnie mówiono o 8,9 mln sztuk. W grudniu założenia spadły do 7,54 mln, teraz już do 7,32 mln. Dawałoby to prawie 18-proc. spadek sprzedaży.
W konsekwencji tych doniesień w piątek Standard & Poor’s obciął rating kredytowy Toyoty z AAA do AA+, zaznaczając, że może to nie być koniec obniżek.
Więcej w "Rzeczpospolitej".