Dostawcy motoryzacyjny złożyli w piątek formalny wniosek do Skarbu Stanów Zjednoczonych, o 18,5 mld dolarów wsparcia, w celu uniknięcia fali bankructw i jeszcze głębszego kryzysu sektora motoryzacyjnego.
Wniosek złożony przez dwie organizacje, Motor & Equipment Manufacturers Association (MEMA) i i Original Equipment Suppliers Association (OESA), zawiera trzy propozycje: zagwarantowanie dostawcom wierzytelności amerykańskich producentów samochodów, skrócenie terminów rozliczeńi (dla obu pozycji łącznie 10,5 mld dolarów) i gwarancji kredytów komercyjnych do producentów części (8 mld dolarów).
Szef OESA Neil Od Koker powiedział, że w najbliższych dwóch do sześciu tygodniach nastąpi prawdziwy "szczyt bółu" dostawców, ze względu na spadek wielkości produkcji w grudniu i "wirtualne" zamknięciu przemysłu w styczniu.
Natomiast Bob McKennie, prezes MEMA, która reprezentuje ok. 400 dostawców, ostrzegł, że bez działań rządu, auto dostawców będą zmuszeni do czasowego lub całkowitego zamknięcia działalności w marcu i kwietniu.
Prognozy wskazują, że poziom rozliczeń z producentami aut spadnie w marcu do 2-3 mld dolarów, podczas gdy w normalnych czasach wynosił 8-9 mld dolarów miesięcznie.
Wniosek złożony przez dwie organizacje, Motor & Equipment Manufacturers Association (MEMA) i i Original Equipment Suppliers Association (OESA), zawiera trzy propozycje: zagwarantowanie dostawcom wierzytelności amerykańskich producentów samochodów, skrócenie terminów rozliczeńi (dla obu pozycji łącznie 10,5 mld dolarów) i gwarancji kredytów komercyjnych do producentów części (8 mld dolarów).
Szef OESA Neil Od Koker powiedział, że w najbliższych dwóch do sześciu tygodniach nastąpi prawdziwy "szczyt bółu" dostawców, ze względu na spadek wielkości produkcji w grudniu i "wirtualne" zamknięciu przemysłu w styczniu.
Natomiast Bob McKennie, prezes MEMA, która reprezentuje ok. 400 dostawców, ostrzegł, że bez działań rządu, auto dostawców będą zmuszeni do czasowego lub całkowitego zamknięcia działalności w marcu i kwietniu.
Prognozy wskazują, że poziom rozliczeń z producentami aut spadnie w marcu do 2-3 mld dolarów, podczas gdy w normalnych czasach wynosił 8-9 mld dolarów miesięcznie.