Pierwsza tura rozmów dotycząca redukcji 10,5 tys. miejsc pracy, pomiędzy przedstawicielami europejskich związków zawodowych a General Motors oraz Magną, ma odbyć się w tym tygodniu.
Pierwsze rozmowy miałby by mieć miejsce już w poniedziałek. Każdy kraj, w którym Opel ma fabrykę, w negocjacjach w Ruesselsheim reprezentować ma jeden przedstawiciel załogi.
Według agencji "Reuters" największe redukcje zatrudnienia oczekiwane są w Bochum (zakład może utracić możliwość produkcji Astry i napędów) oraz w Antwerpii (fabryka jest zagrożona zamknięciem).
Doniesień o rozmowach nie potwierdza NSZZ "Solidarność" GMMP. W tym tygodniu zaplanowane jest spotkanie przedstawicieli europejskich związków zawodowych z zakładów Opla ale w Brukseli i mają one dotyczyć ogólnej sytuacji a nie redukcji zatrudnienia. Według związkowców nie należy spodziewać się istotnych rozmów przed nadchodzącymi wyborami parlamentarnymi w Niemczech.