Podpisaniem protokołu rozbieżności zakończyły się piątkowe mediacje w spółce Nexteer Automotive Poland w Tychach. Rozmowy trwały ponad dziewięć godzin.
- Ze strony pracodawcy nie padły żadne propozycje, które by nas satysfakcjonowały - mówi Grzegorz Zmuda, szef Solidarności w spółce.
Swoje żądania związkowcy przedstawili 3 lutego i w tym samym dniu w zakładzie został wszczęty spór zbiorowy. Postulaty Komisji Zakładowej NSZZ Solidarność dotyczą gwarancji zatrudnienia i wykreślenia z regulaminu pracy zapisu zezwalającemu pracodawcy na pięciokrotnie zmiany harmonogramu pracy w czasie okresu rozliczeniowego. Związkowcy domagają się również gwarancji zatrudnienia.
Mediacje w firmie prowadzone były od początku maja. W dniach 12-13 maja zorganizowane zostało referendum strajkowe, w którym wzięło udział 75 proc. zatrudnionych w spółce. W głosowaniu za strajkiem opowiedziało się 75 proc. głosujących. 26 maja w spółce odbył się dwugodzinny strajk ostrzegawczy.
- Ze strony pracodawcy nie padły żadne propozycje, które by nas satysfakcjonowały - mówi Grzegorz Zmuda, szef Solidarności w spółce.
Swoje żądania związkowcy przedstawili 3 lutego i w tym samym dniu w zakładzie został wszczęty spór zbiorowy. Postulaty Komisji Zakładowej NSZZ Solidarność dotyczą gwarancji zatrudnienia i wykreślenia z regulaminu pracy zapisu zezwalającemu pracodawcy na pięciokrotnie zmiany harmonogramu pracy w czasie okresu rozliczeniowego. Związkowcy domagają się również gwarancji zatrudnienia.
Mediacje w firmie prowadzone były od początku maja. W dniach 12-13 maja zorganizowane zostało referendum strajkowe, w którym wzięło udział 75 proc. zatrudnionych w spółce. W głosowaniu za strajkiem opowiedziało się 75 proc. głosujących. 26 maja w spółce odbył się dwugodzinny strajk ostrzegawczy.